He he, a ja myślałem, że buduje się zwykle budynki na makietę, a nie makietę do budynkówKamilW pisze:Kupiłem niedawno nastawnie od Tadeusza D. i za bardzo nie miałem jej gdzie postawić więc padł pomysł budowy skrzynek.
Wybór padł na mały posterunek odgałęźny
A tak na poważnie - też kiedyś zaczynałem kilka projektów naraz i teraz na strychu zalegają mi skrzynki zaczęte i nie skończone - i też chętnie bym się ich pozbył Ale to chyba normalne, że zaczynając dłubać to czy tamto i nie kończąc - szuka się 'swojej makiety' .