Po kilku tygodniach weekendowej pracy, w gablocie pojawił się jej efekt - Gagarin w barwach Pol-Miedzi:
Baza to początkowo stary Gagar Tilliga, jednak po poskładaniu całości do kupy i sprawdzeniu właściwości jezdnych (a właściwie ich braku), lokomotywa dostała nowy napęd - przenoszony na wózki poprzez kardany zamiast ślimaków i płytkę z gniazdem dekodera.
Na torach sprawuje się wyśmienicie, jedyna zmiana jaką ją jeszcze czeka, to wymiana buforów na prostokątne.
Jedyna modyfikacja budy, to usunięcie wąskiej tabliczki po symbolu loki i wstawienie na jej miejsce większej, takiej jak w oryginalnej 1208. Żaluzji nie zmieniałem bo po prostu nie mam takich umiejętności, a przemalowanka w tym zakresie dla mnie wystarczy.
Farby to Gunze i Modelmaster, a na wszystko bezbarwny półmat Microscale, kalki ogólnodostępne od Allegratki
Zdjęcia Makro niestety uwypuklają bezlitośnie wszelkie niedoskonałości, w rzeczywistości model wygląda o wiele lepiej.