Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie
- Jacekk
- Posty: 520
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:22
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Chyba też sobie kupię EW2 do samodzielnego montażu i zobaczę jak to naprawdę jest, bo można trochę zaoszczędzić
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 11 sty 2007, 20:41
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Też się przekonałem do tego typu zwrotnic. Po pierwsze: cena a końcowy efekt, niczym nie odbiega od gotowych, więc po co przepłacać ...Jeśli chodzi o kontaktkleme to nie używam. Podobnie jak ArturSch najpierw pilniczkiem szlifuje dolną częśc szyny, nacinam podklad gumowy zewnętrznych szyn w celu łatwego dojścia (czerwona strzałka na rysunku) ...troche kalafoni i cyna. Używam kabla telefonicznego (jest giętki i można go wymodelować, ukladając gotową zwrotnice na podkladzie).
Mam jedno pytanie odnośnie mechanizmu przesuwania iglic. W zestawie jest taka blaszka która służy do połączenia iglicy z "wajchą" zapewniająca przesunięcie i zmiane kierunku.
Macie jakieś pomysły na inny sposób tego podłączenia? Boje się, że z wiekiem powstaną luzy i nie będzie to działało tak jak należy. Lutowanie tej blaszki od spodu powoduje zgrzanie i lekkie wykrzywienie prowadnicy
Mam jedno pytanie odnośnie mechanizmu przesuwania iglic. W zestawie jest taka blaszka która służy do połączenia iglicy z "wajchą" zapewniająca przesunięcie i zmiane kierunku.
Macie jakieś pomysły na inny sposób tego podłączenia? Boje się, że z wiekiem powstaną luzy i nie będzie to działało tak jak należy. Lutowanie tej blaszki od spodu powoduje zgrzanie i lekkie wykrzywienie prowadnicy
Ostatnio zmieniony 03 lis 2007, 12:23 przez wkocierz, łącznie zmieniany 4 razy.
- Mariusz
- Posty: 2560
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
To były metalowe, ale przesunęły się, chyba ktoś zakręcił hamulec ręczny w wagonie
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10358
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Dlatego (też) warto wymieniać plastikowe na metalowe.Mariusz pisze:... okazało się, że kółka przesunięte były na osi.
- Mariusz
- Posty: 2560
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Te lutowania mnie przerażają
Jeśli chodzi o eksploatację "anglików" na makiecie, to napiszę tak: bez problemu.
Są jednak bardzo czułe na rozstaw kół na osi. Tak jak na zwyczajnym rozjeździe 1mm w te czy we w te uchodzi, to na "angliku" w krzyżownicach mała niedokładnośc zestawu kołowego będzie skutkowac wykolejeniem
U mnie wykolejał się lub sam przekładał sobie iglice jeden "Y" i okazało się, że kółka przesunięte były na osi. Na innych rozjazdach coś takiego nie miało miejsca.
Więcej uwag nie mam.
Jeśli chodzi o eksploatację "anglików" na makiecie, to napiszę tak: bez problemu.
Są jednak bardzo czułe na rozstaw kół na osi. Tak jak na zwyczajnym rozjeździe 1mm w te czy we w te uchodzi, to na "angliku" w krzyżownicach mała niedokładnośc zestawu kołowego będzie skutkowac wykolejeniem
U mnie wykolejał się lub sam przekładał sobie iglice jeden "Y" i okazało się, że kółka przesunięte były na osi. Na innych rozjazdach coś takiego nie miało miejsca.
Więcej uwag nie mam.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10358
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
IMHO : To jest błądsolar pisze:Jeżeli zaś chodzi o podłączenie elektryczne elementów przewodzących zwrotnic to będę się martwił na makiecie
Aby prawidłowo polutować (by nie odpadały) przewody do szyn (nie tylko rozjazdów) należy:
- przeszlifować szynę w miejscu gdzie chcemy lutować (pilnikiem iglakiem),
- posmarować pastą lutowniczą,
- pobielić,
- dopiero lutować.
O wiele wygodniej (do pobielenia włącznie) robi się to PRZED ostatecznym złożeniem toru/rozjazdu. Lutowanie przewodu już na złożonym.
Jak na makiecie chcesz się dostać OD DOŁU szyny pomiędzy podkładami
Lutowania z boku nie biorę pod uwagę.
PS: odpuść sobie te śmieszne blaszki kontaktowe - dziś kontaktują, jutro nie.
- solar
- Posty: 553
- Rejestracja: 26 wrz 2007, 17:49
- Lokalizacja: Dębica/Zawierzbie
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Witam!
A ja dziś postanowiłem przetestować montaż zwrotnic BW Tillig'a jako EW2 15* i IBW2 z rozjazdów na podkładach Flex http://techno-hobby.pl/T83420+BW+15+Roz ... _p552.html
Efekt na poniższych zdjęciach. Nie miałem absolutnie żadnego problemu z ich złożeniem. Przy montażu EW2 zajęło mi to około 1 h, natomiast przy składaniu IBW już troszkę więcej czasu bo ok. 2h (z przerwami na papieroska ) Szyny profilowałem ręcznie wsuwając je w Flex'a http://techno-hobby.pl/T83025+Podkad+fl ... _p499.html tak aby siła uginania rozłożyła się na całej długości szyny - nie robiąc niekontrolowanych zagięć. I powiem jedno: jest to naprawdę świetna, a zarazem przyjemna zabawa! Naddatek szyn obcinałem małymi obcążkami (Topex'a) i szlifowałem śmieszną miniszlifierką Pegasus zakupioną w Kaufland'zie (za 24 PLN - 12V; 3000 obr/min), wyposażoną w końcówki (reszta docinek na makiecie). Jako wykończenie używałem pilniczków - iglaków. Jeżeli zaś chodzi o podłączenie elektryczne elementów przewodzących zwrotnic to będę się martwił na makiecie (i tak zakupiłem już do tego celu Conrad'y). Zdjęcia nie są najlepszej jakości, bo robione telefonem
A tak przy okazji jak się sprawują rozjazdy krzyżowe http://techno-hobby.pl/T83300+DKW+Rozja ... _p534.html na makietach - chodzi mi o sprawy techniczno-trakcyjne?
Pozdrawiam
A ja dziś postanowiłem przetestować montaż zwrotnic BW Tillig'a jako EW2 15* i IBW2 z rozjazdów na podkładach Flex http://techno-hobby.pl/T83420+BW+15+Roz ... _p552.html
Efekt na poniższych zdjęciach. Nie miałem absolutnie żadnego problemu z ich złożeniem. Przy montażu EW2 zajęło mi to około 1 h, natomiast przy składaniu IBW już troszkę więcej czasu bo ok. 2h (z przerwami na papieroska ) Szyny profilowałem ręcznie wsuwając je w Flex'a http://techno-hobby.pl/T83025+Podkad+fl ... _p499.html tak aby siła uginania rozłożyła się na całej długości szyny - nie robiąc niekontrolowanych zagięć. I powiem jedno: jest to naprawdę świetna, a zarazem przyjemna zabawa! Naddatek szyn obcinałem małymi obcążkami (Topex'a) i szlifowałem śmieszną miniszlifierką Pegasus zakupioną w Kaufland'zie (za 24 PLN - 12V; 3000 obr/min), wyposażoną w końcówki (reszta docinek na makiecie). Jako wykończenie używałem pilniczków - iglaków. Jeżeli zaś chodzi o podłączenie elektryczne elementów przewodzących zwrotnic to będę się martwił na makiecie (i tak zakupiłem już do tego celu Conrad'y). Zdjęcia nie są najlepszej jakości, bo robione telefonem
A tak przy okazji jak się sprawują rozjazdy krzyżowe http://techno-hobby.pl/T83300+DKW+Rozja ... _p534.html na makietach - chodzi mi o sprawy techniczno-trakcyjne?
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 03 lis 2007, 09:26 przez solar, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10358
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Tego by jeszcze brakowało, żeby była taka pomyłka (a bywają )wkocierz pisze:... czy kolory kabelków w connrad pokrywają się z tym co w instrukcji...
No dobra, bierzemy do ręki Fz1 (jak brak to jakieś zmienne 12-18V) i dotykamy Conrada zgodnie z instrukcją patrząc czy przeskakuje.
Dalej łączymy przewody wyjściowe do np żaróweczki i źródła zasilania i patrzymy jak się zachowują obwody wyjściowe.
Ot i cały test/sprawdzenie Conrada.
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 11 sty 2007, 20:41
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Chodzi mi o podłączenie blaszek etc. i czy kolory kabelków w connrad pokrywają się z tym co w instrukcji do montażu EW2. wole najpierw zapytać profesjonalistów niż "spartolić" i puścić z dymem napęd
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10358
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
A jaki widzisz problem ? Przed Trako połączyłem kilka na czuja gapiąc się w instrukcję, okazało się, że w jednym pomyliłem się - druciki zamieniłem i było OK.wkocierz pisze:Czy mam się trzymać kurczowo instrukcji dołączonej do zwrotnicy?
Wyprowadzamy przewody (ze wszstkich możliwych punktów, o których mówiono powyżej) pod makietę i tam je łączymy do woli, tak lub wspak. Użyłem do tego kostek elektrycznych 8-12 zaciskowych (grosze w hurtowni, zł w Castoramie).
-
- Posty: 132
- Rejestracja: 11 sty 2007, 20:41
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
No dobrze to w takim razie czy zna ktoś ostateczną odpowiedź jak podłączyc EW2 z napędem connrad(z polaryzacją)? Czy mam się trzymać kurczowo instrukcji dołączonej do zwrotnicy?Pytanie kieruje do posiadaczy takiego zestawu.
- miano
- Posty: 618
- Rejestracja: 04 maja 2006, 13:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Z punktu widzenia połączeń na rozjeździe nie ma to znaczenia, dekoder podaje prąd sterujący przełączaniem rozjazdu tak samo jak byś robił to np z klawiaturki bttb.Papcio pisze:Czy mocno skomplikuje sprawę dołączenie dekodera urządzeń? (mam na myśli Lenz-a LS150)
Ostatnio zmieniony 16 paź 2007, 12:22 przez miano, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 13:57
- Lokalizacja: PL
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Czy mocno skomplikuje sprawę dołączenie dekodera urządzeń? (mam na myśli Lenz-a LS150)
- Marcin
- Posty: 2022
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 05:36
- Lokalizacja: Toruń
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Chodziło mi o odcinek między iglicą a krzyżownicą, z tego co pamiętam z techniki ruchu kolejowego to tak to nazywano wtedy.
- Mariusz
- Posty: 2560
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Rozjazdy do montażu EW1, EW2 i EW3
Mam nadzieję, Marcinie, że pisząc kierownice miałeś na myśli iglice. Kierownic nie zasila się przecież.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość