Co to za urzadzenie?

[PiotrZ]

Widziałem takie "ustrojstwo" na wystawie w poznańskim Technikum Kolejowym jesienią ubiegłego roku. Było to urządzenie dla kolejek LGB.



Jego głównym zadaniem była PREZENTACJA MODELU, a nie testy, czy pomiary prądu lub siły pociągowej, choć z pewnością i do takich zastosowań można by to zaadaptować.

[ArturSchŁ]

nie każdy ma tak dużo miejsca na stole warsztatowym, by rozłożyć kółeczko do testów...

Pozatym do takiego, na "hamowni" loka, można podłączyć miernik i pomierzyć, .... a w kółeczku kabelki się poskręcają.

[kolejarz]

może i fajna, ale z ustawianiem rolek pod każdą lokę.. Hmmm. Osobiście wolę złożyć kółeczko z bettungsów i jazda!

To nie jest takie trudne...bo rolki ciężko chodzą i mają blokadę...
Ale nie każdy ma tak dużo miejsca na stole warsztatowym, by rozłożyć kółeczko do testów...a nie każdy ma makietę czy moduł.... by móc testować..

[Charakterek]

może i fajna, ale z ustawianiem rolek pod każdą lokę.. Hmmm. Osobiście wolę złożyć kółeczko z bettungsów i jazda!

[kolejarz]

ebay

Czy to cos ma sluzyc do testowania loka "w miejscu" ? Nie bardzo rozumiem sens takiej maszynki.

W katalogu tilliga z 2001 roku też było coś takiego.
Służy do testowania lokomotyw i wagonów...
Podłączasz do tego trafo i stawiasz na tym loka lub wagon...
kręcąc potencjometrem, lok czy wagon dostaje prąd, i widzisz, wtedy czy "naprawa" przyniosła efekt.
Jest to wygodne, gdyż nie musisz budować toru testowego a jedynie małe takie urządzenie stawiasz przed sobą, i wiesz, czy wszystko działa...

[Cobrix]

ebay

Czy to cos ma sluzyc do testowania loka "w miejscu" ? Nie bardzo rozumiem sens takiej maszynki.