Hehe, już znalazłem.A już się kroi kolejne z Arturem Świdrem, jeśli znajdzie czas...
Wszystkie szczegóły tu:
http://forumtt.pl/viewtopic.php?t=987
Moderator: mod-Imprezy
Hehe, już znalazłem.A już się kroi kolejne z Arturem Świdrem, jeśli znajdzie czas...
Paliwa wyższej klasy niż Shell. Hehe, oczywiście wszystko do dieslowych lokówCharakterek pisze:Tatrę, Żywca, Tyskie.
A już się kroi kolejne z Arturem Świdrem, jeśli znajdzie czas ...ArturSch pisze:Pozazdrościliśmy Wam, i z Darkiem...
OK. Sorry. Poprawiam się... Właśnie przed chwilą sprawdziłem w instrukcji do mojej 02.Karol pisze:Ja smaruje roco dopiero po przejechaniu 10 000 km i jak dotąd nie mam z nimi żadnych problemów. Wiem że jest zalecane smarowanie co 8 godzin jazdy ale według mnie to gruba przesada. Wiec ja smaruje obojetnie czy to jest H0 czy TT raz do roku.
Pozazdrościliśmy Wam, i z Darkiem, właśnie testowaliśmy DCC - Lenz z myszką Roco, Tyskie i Ludmiły.... Jutro jadę do Makro po nowe piwo, w sobotę na stawy po pstrągi, a w niedzielę dołączy do nas JarkoTT. Będziemy omawiać nasze kolekcje, moją makietę (której jeszcze nie ma), zawartość pstrąga w piwie i vice wersa oraz planowane wyjazdy do Sebnitz i Lipska.Charakterek pisze: Na wskutek ogólnej nudy i skończenia się zapasów piwa ...
To ja mam nieco odmienne pytanie.Charakterek pisze: Na wskutek ogólnej nudy i skończenia się zapasów piwa o 2 w nocy test 225 został przerwany z wynikiem pozytywnym...
W roco, a nie w tilligu. Może tam co innego piszą.gbbsoft pisze:W roco dokładniej jest napisane
gbbsoft pisze:Ciekawe... W instrukcji do lokomotywy Roco jest napisane, że należy ją smarować co 8 godzin jazdy. To dość duża rozbieżność...Charakterek pisze:czyli ok 200 godzin.
Ciekawe... W instrukcji do lokomotywy Roco jest napisane, że należy ją smarować co 8 godzin jazdy. To dość duża rozbieżność...Charakterek pisze:czyli ok 200 godzin.
No fakt - zabawek nie szanujemy, zabawki katujemy, ale o modele dbamy! Przecież 4 godziny jazdy, to nic wielkiego. Model powinien bezawaryjnie jeździć od smarowania do smarowania, czyli ok 200 godzin. I Tillig to potrafi!Jacekk pisze:Ja nawet gdybym miał tyle taboru co wy nie poświęcał bym lokomotywy tilliga, nawet tej BTTB bym nie psuł. To się nazywa nieposzanowanie zabawekCharakterek pisze: Potem w ruch poszła 225 Tilliga. Znudził nam się test po 4 godzinach bezawaryjnej jazdy.
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 0 gości