Niestety stopień to mały element i może być trudno.
Potrzebujesz:
-wiertło 0,25 do 0,3 mm
-wiertarkę, lub jakąś obsadkę na wiertło
-strunę gitarową, najlepiej 0,09cala, to ciut ponad 0,2mm
-płynny klej cyjanoakrylowy
-jakieś narzędzie do przecięcia struny.
Polowa szczypiec do cięcia dostępnych w handlu służy niestety tylko do zarobienia pieniędzy
Ale na pewno da się kupić także dobrze zahartowane;) Ja mam zwykłe hipermarketowe kombinerki firmy Toya, którymi od kilku lat tnę linki hamulcowe do roweru, a strunę też tną pięknie.Struna jest krucha i jak skaleczyć ją tarczką na wiertarce, to da się złamać.
Trzeba wywiercić otwór w osi wspornika stopnia, a drugi w pudle wagonu. Wkleić krótki kawałek struny w otwór w pudle wagonu. Następnie na wystający kawałek drutu nałożyć małą kropelkę kleju i element który chce się przykleić.
Warto użyć struny, a nie drutu z z miękkiego metalu, np. z przewodu, bo miękki drucik bardzo łatwo się wygnie i całość może się rozlecieć. Struny, to najmocniejsza stal jaka istnieje. Do tego to materiał łatwo dostępny w każdym sklepie i na allegro.
Metoda jest znakomita do naprawy ułamanych słupków poniżej pudła. Takich jak w starych drewnianych węglarkach produkcji Zeuke, a także Kassel'ach, Dresden'ech, czy Oppeln'ach.
Jeśli stopień manewrowy ma odpowiednio gruby wspornik, to tez może się udać.
końcówka szpilki i minimalna ilość kleju, ale płynnego, nie żelu.
.
