BR 44, Roco
Moderator: mod-Tabor
- DBv
- Administrator
- Posty: 1942
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Model na pewno nie do pogardzenia aczkolwiek jak tak oglądam zdjęcia i czytam komentarze to mam wrażenie, że to trochę taki "nieoszlifowany diament". Widać wielkie plany przygotowania "supermodelu", widać też jednak że gdy chodzi o niektóre detale ewidentnie poszło Roco na łatwiznę niczym znudzony odrabianiem lekcji domowej uczeń chcący jak najszybciej "swoje zrobić" i mieć "święty spokój". Świadczyć o tym może nie tylko pominięcie niektórych detali w układzie wiązarów (zapomniało się? ) ale również niedopracowany napęd, nie najlepiej rozwiązane połączenie tendra z lokomotywą skutkujące dużym odstępem (maskowanym niewystępującymi w oryginale dodatkowymi "zaślepkami") czy też wreszcie trochę "kulfoniaste" imitacje lamp. Trochę szkoda bo mogło być super, a wyszło tylko przeciętnie.
Ostatnio zmieniony 25 wrz 2009, 17:39 przez DBv, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Nie znam niemieckiego więc sam się poznęcam
Porównuję napęd tendra BR44 do starszej konstrukcji BR01 (nowej nie znam).
Roco zastosowało w parowozie odbiór prądu z powierzchni tocznych kół. To jeden z powodów wystąpienia większych oporów. Dodatkową wadą takiego sposobu odbioru prądu jest wrażliwość na zanieczyszczenia zbierane z szyn. Kolejną - różne opory toczne dla 1 i 2 oraz pozostałych osi wiązanych. Same wiązary poruszają się lekko więc pomijam ten temat.
Porównuję napęd tendra BR44 do starszej konstrukcji BR01 (nowej nie znam).
Roco zastosowało w parowozie odbiór prądu z powierzchni tocznych kół. To jeden z powodów wystąpienia większych oporów. Dodatkową wadą takiego sposobu odbioru prądu jest wrażliwość na zanieczyszczenia zbierane z szyn. Kolejną - różne opory toczne dla 1 i 2 oraz pozostałych osi wiązanych. Same wiązary poruszają się lekko więc pomijam ten temat.
- Ranger
- Posty: 3827
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Myślę, że jakość wykonania więzarów i spasowania osi wiązanych też ma bardzo duży wpływ na swobodę obracania się kół. U Tilliga w 52 wszystko jest wykonane na poziomie i poślizgu nie zaobserwowałem, no chyba że źle złożyłem więzary i same sie blokowały. W Roco problem jakości wyraźnie wpływa na rozwiązania konstrukcyjne zastosowane w tej lokomotywie. Proponuję prześledzić ten temat w którym Niemcy pokazuję rozebraną lokomotywę. Mają też już o wiele więcej do powiedzenia na temat rozwiązań konstrukcyjnych.
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Gagarek jest cichszy. Na ten parametr wpływ ma wiele czynników począwszy od silnika, przez przekładnie na obudowie kończąc. Z modelem BR44 Roco miało prawdopodobnie wiele problemów konstrukcyjnych na co wskazuje spory poślizg czasowy w zapowiedziach ukazania się tego modelu. Kolejnymi wskazówkami są gumki na piątej osi wiązanej oraz dwóch nienapędzanych kołach tendra którymi w stosunku do podobnej konstrukcji Tilliga, wyeliminowano efekt poślizgu.
- Ranger
- Posty: 3827
- Rejestracja: 05 paź 2006, 00:02
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Dżwięk czasem nie jest taki sam jak w gagrinie Roco
- womo
- Posty: 2397
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Mógłby ktoś wrzucić kawałek filmu z jazdy po torach. Chciałbym zobaczyć jak się zachowuje no i usłyszeć ten silnik. Dzięki
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10327
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Słyszałem, że są już fabryczne dekodery "zagięte". Czy ktoś może to potwierdzić (ew. wskazać link) ?Grzegorz TT pisze:Uwaga na stronę wyginania
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Dekoder kładziemy na krawędzi np. stołu tak aby wystawały jedynie druciki pinów. dociskamy listwę pinową z góry i wyginamy każdy pin z osobnaArturSch pisze: DCC: Posiada gniazdo NEM 651. Włożenie dekodera do modelu Roco to kwestia sekund ...ALE trzeba mieć dekoder z wygiętymi szpilkami w literę "L" (jak do BR110 Tillig'a) bo gniazdo umieszczono w pionie, a miejsce na dekoder w poziomie.
Uwaga na stronę wyginania Drugiej szansy nie będzie.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2009, 11:39 przez Kilkujadek, łącznie zmieniany 1 raz.
- jarkott
- Posty: 616
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 09:17
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Należy dodać ważną informację, że lokomotywa nie radzi sobie na łukach mniejszych niż R=310mm, zwłaszcza na torach (rozjazdach) standardowych tzw. "rurkach".
ROCO nie informuje o tym fakcie na stronie internetowej ani w najnowszym katalogu
http://www.roco.co.at/index.php?id=137& ... mmer=36010
Zatem ostrzegam przyszłych użytkowników, posiadaczy "rurek".
ROCO nie informuje o tym fakcie na stronie internetowej ani w najnowszym katalogu
http://www.roco.co.at/index.php?id=137& ... mmer=36010
Zatem ostrzegam przyszłych użytkowników, posiadaczy "rurek".
-
- Posty: 3295
- Rejestracja: 13 kwie 2006, 19:34
- Lokalizacja: Ciechanów
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Pierwsze wrażenia: na modelu BR44 Roco czerwień to czerwień Razi grubość wiatrownic i kolor wiązarów. Napęd na dwie osie z gumkami jest wystarczający. Odbieraki prądu na 4 osiach z których jedynie 6 kół tak naprawdę ten prąd odbiera. Tender posiada 6 kół z gumkami. Napęd precyzyjny ale dość głośny, wydaje wysoki, nieprzyjemny dźwięk.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10327
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Nie wiem czy wszystkie. Na wcisk, tzn w kole jest dziurka, wiązar ma czop, który w tę dziurkę wchodzi.DBv pisze:.. jak to "na wcisk" ? Wszystkie są "na wcisk" ?
- krzysztof
- Posty: 1742
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 20:29
- Lokalizacja: Tczew
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
szpilki są na wcisk i pewno z plastiku, podobnie jak w br80?
bo ja to tylko czekam kiedy pierwszy taki element w moim maleństwie zostanie ułamany pod wpływem przenoszonych sił i w miarę starzenia się plastiku.
bo ja to tylko czekam kiedy pierwszy taki element w moim maleństwie zostanie ułamany pod wpływem przenoszonych sił i w miarę starzenia się plastiku.
- DBv
- Administrator
- Posty: 1942
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Przepraszam za głupie pytanie ale jak to "na wcisk" ? Wszystkie są "na wcisk" ? Jeżeli tak, to nie dziwię się, że potrzebne są gumki na zestawach kołowych aby osie wiązane mogły się swobodnie toczyćArturSch pisze:Potwierdzam, są na wcisk.
Ostatnio zmieniony 21 wrz 2009, 10:36 przez DBv, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10327
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Potwierdzam, są na wcisk. Po wykonaniu zdjęć dostrzegłem, parę sekund i już na swoim miejscu.Grzegorz TT pisze:Obrazek"Oczko wypadło temu misiowi..."
- Misiek
- Posty: 1649
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: BR 44, Roco
Bo ja mam taką małą, mNiejszą - bez wiatrownic. I zasadniczo o wiele bardziej mi się podoba, niż którakolwiek z wiatrownicami.
Po prostu - ten wieeeelki kocioł jest zajebisty i szkoda go chować za kawałkami blachy.
Po prostu - ten wieeeelki kocioł jest zajebisty i szkoda go chować za kawałkami blachy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości