Tory modelowwe - czym to się je i czym je kleić?

Czyszczenie, konserwacja, naprawy, budowa itd

Moderator: mod-Porady i techniki modelarskie

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1902
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Tory modelowwe - czym to się je i czym je kleić?

Post autor: T_Domagalski »

miki:
Tylko cjanoakryl. I o ile w przypadku prostego odcinak toru sprawa jest prosta, to raczej nie wyobrażam sobie kładzenia łuku z flexa przy pomocy kleju wiążącego przez 10 minut. Czas na poprawki jest PRZED a nie w czasie kładzenia toru. Wszelkie niedoróbki usuwam jeszcze w komputerze. Później tylko wydruki z Corela, naklejenie ich na podtorze i fałszywą podsypkę (czyli korek) wycięcie i w finałowym momencie kleimy tor do wydruku. Nawet skomplikowana geometria nie ma prawa się nie zgadzać

T_Domagalski:
O ile odcinek prosty można po porostu położyć na warstwie kleju i lekko go docisnąć, to tor leżący na łuku, który z zasady ma tendencje do prostowania się lub wykręcania, powinien być bezwzględnie wymodelowany i wstępnie przymocowany jeszcze przed potraktowaniem go jakimkolwiek klejem. Oto mój sposób:
:arrow: Na przyklejony korek kładę tor i doginam go do wstępnie żądanego kształtu.
:arrow: Począwszy od jednego końca modeluję już precyzyjnie tor, ustalając jego położenie szpilkami lub małymi gwoździkami wbijanymi w korek.
:arrow: Gdy tor leży juz jak powinien, to zakrapiam co 5 - 10 podkład kroplą cyjanoakrylu.
:arrow: Wyjmuję szpilki i gwoździki - tor jest gotowy do szutrowania.
Awatar użytkownika
T_Domagalski
Moderator
Posty: 1902
Rejestracja: 07 kwie 2006, 22:57
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Tory modelowwe - czym to się je i czym je kleić?

Post autor: T_Domagalski »

Jaro:
Tak przy okazji... Jaki jest zakres możliwości dogięcia torów opisanych na
http://www.modelmania.com.pl/product_in ... 5f6876872d
Tor gięty Flex Tillig? Jaki jest "punkt przegięcia"? Zamierzając kupić kilkanaście torów, co jeszcze muszę mieć? Ile złączek "wyjdzie" na jeden odcinek torów? Czym podłączyć elektrykę?

ArturSwider:
Jaki jest zakres możliwości dogięcia torów flex?
Dość duży ale zasadniczo flexy, przynajmniej ja, używam do tworzenia łagodnych łuków. Nic nie stoi na przwszkodzie zrobić łuk 260mm, ale co Ci po nim przejedzie?
Ile złączek "wyjdzie" na jeden odcinek torów?
Po jednej na każdą szynę, czyli para na flexa
Czym podłączyć elektrykę?
Są dwa sposoby: Przez specjalny tor podłaczeniowy lub (jak na modułach) lutując od spodu kabelki. :D

Cobrix:
Niektore modele z nowej oferty Tilliga wymagaja minimalnego promienia luku 310mm. Ponizej tej wartosci nie warto wiec giac bo nie ma sensu
Generalnie stosuj flexy do prostych i lagodnych lukow lub takich nietypowych promieni ktorych nie da sie odwzorowac gotowymi torami. Jezeli chcesz robic ciasne luki to lepiej skorzystac z gotowych torow lukowych - sa o trzech promieniach 310mm, 353mm, 396mm.
Flex jest sprezysty i da sie odksztalcac ale naprezenia dzialaja i tor probuje wracac do prostej. Dla niedoswiadczonej osoby moze to stanowic problem przy klejeniu. Przy zastosowaniu flexow do bardzo ciasnych lukow moze sie zdarzyc ze po jakims czasie plastikowe lapki przy podkladach puszcza i szyna wyskoczy. Pare osob o tym pisalo. Mi sie osobicie jeszcze nie zdarzylo ale flexy mam na lagodnych lukach. Przy ciasnych tak jak pisalem korzystalem z gotowych fabrycznych lukow.

Jaro:
No właśnie - przybić czy kleić? Moje stare "rury" mocowałem do płyty za pomocą małych gwoździków. Klej stosowałem jako dodatek, ale to szpilkowanie gwarantowało pewne mocowanie. Czy Flexy także przybijacie, czy należy je wyłącznie kleić? Jeśli tak, to dlaczego?

ArturSwider:
Nawet mi się nie waż przybijać torów modelowych gwoździami! No!
Gwoździe to są dobre dla "rur" do ich trumny... hi hi hi Very Happy
Tory modelowe tylko na klej. Wszystko delikatnie i pomału. Będzie się trzymać jak tralala.

Jaro:
Oczywiście, po pierwsze Wikol, po drugie Wikol, a po trzecie może być Wikol?

miki:
Oczywiście że nie!!! tylko cjanoakryl

Cobrix:
Tory ja bym jednak radzil na klej polimerowy. Przy prostych nie ma znaczenia i moze byc wikol bo flex sie nie odksztalci ale przy lukach przy wikolu musisz flexa jakos zabezpieczyc szpilkami zeby zostal w takiej pozycji jak chcesz. Polimerowy lapie o wiele szybciej i jest latwiej. Nadaje sie idealnie do flexow poniewaz nie klei momentalnie jak cyjanopan ale przez pare minut pozawala jeszcze na korekty. W miare uplywu minut lapie co raz mocniej i nawet mocno naprezonego flexa mozna po 3-4 minutach zostawic juz z czystym sumieniem.

maciej_kolej:
Każdy ma swój sposób, ja kleję flex'y na łukach wikolem lub butaprenem, uprzednio przytrzymując tor szpilkami. Po wyschięciu szpilki wyciągam i tor leży jak trzeba

TomekW:
Tylko klej, bez gwoździ bo zniszczysz torowisko!
A co do kleju to było już to opisywane na forum.
Polecam albo CA aby punktowo umocować i potem zalewanie wikolem (przy szutrowaniu), albo moje najnowsze "odkrycie" - żywice 10 minutową - trzyma mocno, schnie szybko ale daje jeszcze czas na poprawki.

Bujager:
Ja mam tak:
korek - torowisko - wikol
tor - korek - cyjanoakryl
Trzyma jak "głuche drzwi"

Karol:
Moim skromnym zdaniem klej polimerowy nadaje sie do klejenie wlasnie torow do korka. A do szutru to tylko wikol.

Charakterek:
Ja jak Karol - korek do makiety - wikol
Tory do korka wstępnie - klej polimerowy (on szybko schnie)
Obrazek

Potem wikol po raz pierwszy - schnie i łapie na amen.
Obrazek

Potem tylko sypiemy szuter delikatnie rozprowadzamy go pędzelkiem.
Obrazek

Po pół godziny pędzelkiem jedziemy przez środek a boki pozostawiamy jak są
Obrazek
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2006, 11:04 przez T_Domagalski, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Tory, rozjazdy, sieć trak., sygnalizacja itp”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości