Reko (2-3 os), Tillig
Moderator: mod-Tabor
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Rany, skąd tyle nieufności u tak młodego człowieka
Skoro szukałeś po necie materiałów dot. omawianych wagonów, z pewnością natknąłeś się na fotki, które swego czasu zamieściłem na forum modelarstwo.info. Jest tam wątek dotyczący wagonu 4AM.
PS. szkoda, że nie można dołączyć fotek.
Skoro szukałeś po necie materiałów dot. omawianych wagonów, z pewnością natknąłeś się na fotki, które swego czasu zamieściłem na forum modelarstwo.info. Jest tam wątek dotyczący wagonu 4AM.
PS. szkoda, że nie można dołączyć fotek.
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2008, 16:37
- Lokalizacja: Dopiewo (E-20)
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Ja jednak nalegam na pokazanie tych materiałów, bo naprawdę sporo tego szukałem, a nic nie mogłem znaleźć Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2009, 18:44 przez Furia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Tu sprawa jest całkowicie rozwiązana. Mam dokumentację na wspomniane wagony, łącznie z fotkami wnętrza.Mnie ten temat interesuje. Jednak szczególnie budowa wagonów do RTG wydaje się być dość ciężka bez choćby minimum dokumentacji
To też by się zgadzało. 4AM z przedsionkami na końcach wagonu i jedną ścianą rozdzielającą w połowie długości wagonu. Ilość miejsc siedzących w 1 i 2 klasie ta sama. W późniejszych egzemplarzach zwiększono ilość miejsc kosztem jednego WC.Wypraska z tworzywa z dwoma przedziałami rozdzielonymi wysokimi ścianami na środku wagonu i ławkami w typowym układzie ławek dla klasy 2. Tak wygląda to w TT i w sumie odpowiada NRDowskim "Reko".
I tu jest ciekawostkaodpowiada NRDowskim "Reko".
W/g "teorii spiskowej", była współpraca pomiędzy ostrowskimi ZNTK-ami, a stroną niemiecką (tą demokratyczną). Nasze prototypy 2 i 3AM powstały na wzór odpowiedników niemieckich. Stąd łudząco podobny wygląd wagonów.
Natomiast 4AM powstały na "bazie" doświadczeń strony polskiej - dobrych kilka lat po naszych pierwszych egzemplarzach.
Można uznać, że niemieckie "reko" mają "polskie korzenie". I tu widzę powód do dumy
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2009, 18:44 przez Młodzikowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- oelka
- Moderator
- Posty: 2187
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 00:34
- Lokalizacja: MDM
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
O wreszcie jakis ciekawy temat i nie polityczny A teraz do rzeczy.
Podejrzewam, że różnice mogą być tez w kształcie dachu (przekrój poprzeczny) i wywietrznikach dachowych.
Krzysztof
W swoim czasie Piottr zrobil na bazie modelu BTTB te wagony. Jednak ich produkcji, a raczej waloryzacji już nie rozszerzał poza dwa prototypy w TT.Młodzikowski pisze:Wagony 2AM i 3AM zostały zbudowane. Ten pierwszy w dwóch egzemplarzach, drugi w jednym. Są oryginalne fotki na potwierdzenie - zarówno fabryczne jak i z czasu eksploatacji wagonów. Tu model "bazowy" pasuje jak "ulał"
Moim zdaniem sporo: 8mm. To oznacza inne proporcje w układzie ściany bocznej.Wagon 4AM - są różnice, to prawda. Długość wagonu - różnica 1 metra. Czy w skali 1:120 jest to dużo czy mało?
Wypraska z tworzywa z dwoma przedziałami rozdzielonymi wysokimi ścianami na środku wagonu i ławkami w typowym układzie ławek dla klasy 2. Tak wygląda to w TT i w sumie odpowiada NRDowskim "Reko".Jak słusznie zauważył przedmówca, nasze ostoje były przebudowywane z istniejących "boczniaków". Wspawywano dodatkowe elementy, przez co ją wydłużono jak i poszerzono. Stąd może ta różnica długości.
Pozostałe niezgodności są do "przeskoczenia". Ostrowskie 4AM były wagonami bezprzedziałowymi - nie wiem jak odwzorowane jest wnętrze modelu.
W części modeli czteroosiowych "Reko" produkowanych przez BTTB i potem Tilliga stosowano wózki umownie nazywane czasem typu amerykańskiego z obniżona częściowo ostoją wózka i poprzecznymi resorami piórowymi. A druga wersja to wózki z rodziny Goerlitz znane tez z wagonów z rodzinie "Y". Te pierwsze zapewne mogły być stosowane w wagonach 4AM. Drugie z oczywistych powodów nie.Co do wózków - były rózne, takie jakie udało się "odzyskać".
Podejrzewam, że różnice mogą być tez w kształcie dachu (przekrój poprzeczny) i wywietrznikach dachowych.
Mnie ten temat interesuje. Jednak szczególnie budowa wagonów do RTG wydaje się być dość ciężka bez choćby minimum dokumentacji. Z samymi wagonami 4AM jest o tyle łatwiej, że są one nawet dość nieźle obfotografowane przez np. zagranicznych miłośników kolei.No i jeszcze wagony rentgenowskie Były budowane na bazie 4AM. Wszystkie podstawowe wymiary są takie same. Dwuwagonowe zespoły (8 szt. dla każdej Dyrekcji) różniły się dodatkowymi skrzyniami, elementami na dachu i ilością drzwi wejściowych do wagonu.
To kolejna możliwość wykonania "ciekawego" składu.
Kibicuję i trzymam kciuki za potencjalnego chętnego do wykonania modeli.
Krzysztof
Ostatnio zmieniony 21 lip 2009, 18:42 przez oelka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Przykro mi - nie mam swojej stronyProsimy o linka
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 22:41 przez Młodzikowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2008, 16:37
- Lokalizacja: Dopiewo (E-20)
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Prosimy o linkaMłodzikowski pisze:Są oryginalne fotki na potwierdzenie - zarówno fabryczne jak i z czasu eksploatacji wagonów.
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 20:01 przez Furia, łącznie zmieniany 1 raz.
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Cieszę się, że znalazły się osoby zainteresowane tymi wagonami. Od dłuższego czasu próbuję zaineresować potencjalnego producenta modeli do wykonania wspomnianych wagonów - oczywiście głównie w HO. Jednak z braku zainteresowania i "odwlekania" w nieskończoność, może chociaż w TT-ce temat zostanie doprowadzony do końca
Parę wyjaśnień d/t przedmówcy:
Wagony 2AM i 3AM zostały zbudowane. Ten pierwszy w dwóch egzemplarzach, drugi w jednym. Są oryginalne fotki na potwierdzenie - zarówno fabryczne jak i z czasu eksploatacji wagonów. Tu model "bazowy" pasuje jak "ulał"
Wagon 4AM - są różnice, to prawda. Długość wagonu - różnica 1 metra. Czy w skali 1:120 jest to dużo czy mało ? Jak słusznie zauważył przedmówca, nasze ostoje były przebudowywane z istniejących "boczniaków". Wspawywano dodatkowe elementy, przez co ją wydłużono jak i poszerzono. Stąd może ta różnica długości.
Pozostałe niezgodności są do "przeskoczenia". Ostrowskie 4AM były wagonami bezprzedziałowymi - nie wiem jak odwzorowane jest wnętrze modelu.
Co do wózków - były rózne, takie jakie udało się "odzyskać".
No i jeszcze wagony rentgenowskie Były budowane na bazie 4AM. Wszystkie podstawowe wymiary są takie same. Dwuwagonowe zespoły (8 szt. dla każdej Dyrekcji) różniły się dodatkowymi skrzyniami, elementami na dachu i ilością drzwi wejściowych do wagonu.
To kolejna możliwość wykonania "ciekawego" składu.
Kibicuję i trzymam kciuki za potencjalnego chętnego do wykonania modeli.
Pozdrawiam.
Parę wyjaśnień d/t przedmówcy:
Wagony 2AM i 3AM zostały zbudowane. Ten pierwszy w dwóch egzemplarzach, drugi w jednym. Są oryginalne fotki na potwierdzenie - zarówno fabryczne jak i z czasu eksploatacji wagonów. Tu model "bazowy" pasuje jak "ulał"
Wagon 4AM - są różnice, to prawda. Długość wagonu - różnica 1 metra. Czy w skali 1:120 jest to dużo czy mało ? Jak słusznie zauważył przedmówca, nasze ostoje były przebudowywane z istniejących "boczniaków". Wspawywano dodatkowe elementy, przez co ją wydłużono jak i poszerzono. Stąd może ta różnica długości.
Pozostałe niezgodności są do "przeskoczenia". Ostrowskie 4AM były wagonami bezprzedziałowymi - nie wiem jak odwzorowane jest wnętrze modelu.
Co do wózków - były rózne, takie jakie udało się "odzyskać".
No i jeszcze wagony rentgenowskie Były budowane na bazie 4AM. Wszystkie podstawowe wymiary są takie same. Dwuwagonowe zespoły (8 szt. dla każdej Dyrekcji) różniły się dodatkowymi skrzyniami, elementami na dachu i ilością drzwi wejściowych do wagonu.
To kolejna możliwość wykonania "ciekawego" składu.
Kibicuję i trzymam kciuki za potencjalnego chętnego do wykonania modeli.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 391
- Rejestracja: 07 lut 2008, 16:37
- Lokalizacja: Dopiewo (E-20)
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Troszkę szperałem i znalazłem kilka różnic w naszych i niemieckich czteroosiowych reko:
Drzwi wejściowe - niemiecki - klasyczne łamańce, u nas bardzo podobne, ale nie łamane, w całości otwierały się na peron.
Ściany czołowe - inne drzwi i inne reflektory. U nas zaszaleli i dodali nie tylko oświetlenie końca pociągu, ale i czoła. Poza tym te światła są w innych miejscach.
Podwozie - zupełnie inne. Niemcy budowali reko od podstaw, u nas były to przerabiane czteroosiowe boczniaki, tzn zostawało podwozie, a cała buda była robiona od podstaw.
Podwozie mimo iż różni się bardzo, nie jest wielkim problemem - na makiecie go nie widać. Przydałyby się tylko inne wózki. Natomiast zakres przeróbki budy nie jest wielki, a doda na pewno fajne smaczki, dzięki którym wagon będzie się różnić od niemieckich;)
A co do 2AM i 3AM ... Nie wiem czy one wyszły poza fazę prototypu. Z tego co wiem zrobili pojedyncze egzemplarze. Ciekawostką na pewno by był zestaw dwóch wagonów rentgenowskich, ale nie wiem czy były robione na bazie 2AM, 3AM lub 4AM
Pozdrawiam;)
Drzwi wejściowe - niemiecki - klasyczne łamańce, u nas bardzo podobne, ale nie łamane, w całości otwierały się na peron.
Ściany czołowe - inne drzwi i inne reflektory. U nas zaszaleli i dodali nie tylko oświetlenie końca pociągu, ale i czoła. Poza tym te światła są w innych miejscach.
Podwozie - zupełnie inne. Niemcy budowali reko od podstaw, u nas były to przerabiane czteroosiowe boczniaki, tzn zostawało podwozie, a cała buda była robiona od podstaw.
Podwozie mimo iż różni się bardzo, nie jest wielkim problemem - na makiecie go nie widać. Przydałyby się tylko inne wózki. Natomiast zakres przeróbki budy nie jest wielki, a doda na pewno fajne smaczki, dzięki którym wagon będzie się różnić od niemieckich;)
A co do 2AM i 3AM ... Nie wiem czy one wyszły poza fazę prototypu. Z tego co wiem zrobili pojedyncze egzemplarze. Ciekawostką na pewno by był zestaw dwóch wagonów rentgenowskich, ale nie wiem czy były robione na bazie 2AM, 3AM lub 4AM
Pozdrawiam;)
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Niestety, takowego nie posiadam i nawet nie mam możliwości przeczytaniaczasopisma TT-Kurier
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 19:59 przez Młodzikowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Fantomas
- Posty: 705
- Rejestracja: 21 kwie 2006, 15:54
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
W numerze 6/2009 czasopisma TT-Kurier jest artykuł o reko 4-osiowych, w numerze 12/2004 był artykuł dotyczący wagonów 2- i 3-osiowych.
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Dzięki za linki
Rozumiem, że model odwzorowuje ten wagon oryginalny, który jest pod podanym przez Ciebie adresem ? Jeśli tak, to ten niemiecki jest krótszy od naszego prawie o 1 metr. W Waszej skali to 8,3 mm
Rozumiem, że model odwzorowuje ten wagon oryginalny, który jest pod podanym przez Ciebie adresem ? Jeśli tak, to ten niemiecki jest krótszy od naszego prawie o 1 metr. W Waszej skali to 8,3 mm
- Maciej
- Moderator
- Posty: 3209
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 08:49
- Lokalizacja: Grudziądz
- Kontakt:
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Sprawdziłem z rysunkiem. Wychodzi, że model prawie idealnie pasuje Powinno być:Dł. ze zderz. 10cm i 9mm, szerokość 25mm, a wys 34mm dla wersji 2 i 3 osiowej
dł. ze zderzakami - 109,9 mm
dł. pudła - 107,4 mm
szer. pudła 24,3 mm
wys. od gł. szyny - 33,8 mm
No i jeszcze jeden ważny wymiar - rozstaw skrajnych osi 62,5 mm (to w wagonie 3-osiowym).
Zgadza się liczba okien, przesuwnych drzwi wykonanych po przekątnej wagonu i bezprzedziałowe wnętrze. Nawet wywietrzniki na dachu są w odpowiednim miejscu. Niestety, dach wagonu jest gładki (nie widać składań arkuszy blach jak w modelu) i brakuje ryfla w pasie podokiennym, który należałoby dorobić.
To tak z "grubsza" jeśli chodzi o 3AM.
Brakuje mi wymiarów modelu 4-osiowego. Ten z kolei może pasowałby pod 4AM ?
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 19:59 przez Młodzikowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Młodzikowski
- Posty: 23
- Rejestracja: 19 lip 2009, 15:21
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Witam, witam
Wymiary sprawdzę, jak wrócę do domu i dam znać czy chociaż w przybliżeniu pasują.
Widzę, że temat wykonania modeli już "zaawansowany".
Wymiary sprawdzę, jak wrócę do domu i dam znać czy chociaż w przybliżeniu pasują.
Kod: Zaznacz cały
Ja się przymierzam do wykonania dużej ilości tych wagonów dla forum
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 11:24 przez Młodzikowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 502
- Rejestracja: 14 lut 2009, 19:24
- Lokalizacja: Krzyż Wlkp. - Poznań
- Kontakt:
Re: Reko (2-3 os), Tillig
Ja się przymierzam do wykonania dużej ilości tych wagonów dla forum, porządna dokumentacja i profesjonalna firma, która je pomaluje
Ostatnio zmieniony 20 lip 2009, 10:45 przez slawek, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości