Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Moderator: mod-Tabor
-
- Posty: 76
- Rejestracja: 01 maja 2006, 22:01
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Dziękuje wszystkim za podpowiedzi w temacie jak rozebrać wagon typu Haberstadt w celu założenia oświetlenia.Wypróbowałem oba sposoby ten przez dach i przez demontaż podwozia, łatwiej poszło z demontażem podwozia.Brakuje mi tylko blaszek kontaktowych do podłączenia listwy oświetleniowej i tu pytanie do kolegi Charakterka, czy w zestawach oświetleniowych Tilliga do tego typu wagonów o których pisałeś są takie blaszki, jak wyglądają i jak się je montuje?
Pozdrawiam
Pozdrawiam
RoberTT
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Widzę Darku, że strasznej roboty Ci narobiłem z tymi oświetleniami Ale nie ma tego złego, bo Twoje światełka są rewelka! Ja jak mógłbym, to poproszę o listwę na białych diodach do pocztusia (Y).
Ostatnio zmieniony 08 lis 2006, 12:52 przez Charakterek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 440
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Darku jeszcze paczka nie dotarla. Moze dzisiaj Nie wiem czy doszedl moj mail do Ciebie?
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:53
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Oświetlenia będą, właśnie dzisiaj dostałem wagon, proszę o kilka dni cierpliwości.
Arek, czy Taurusy juz przyszły.
Pozdrawiam
Darek
Arek, czy Taurusy juz przyszły.
Pozdrawiam
Darek
Ostatnio zmieniony 08 lis 2006, 11:58 przez darek5860, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 440
- Rejestracja: 10 kwie 2006, 13:15
- Lokalizacja: wlkp
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Z tego co ogladalem te wagony to wydaje mi sie ze one nie maja blaszek kontaktowych do odbioru pradu.
M-wageny ktore kupowalem mialy juz blaszki. Jak to nalezy tutaj rozwiazac?
Jakie listwy oswietleniowe by do nich pasowaly? Cos od Darka czy Tilligowskie?
M-wageny ktore kupowalem mialy juz blaszki. Jak to nalezy tutaj rozwiazac?
Jakie listwy oswietleniowe by do nich pasowaly? Cos od Darka czy Tilligowskie?
- DBv
- Administrator
- Posty: 1942
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Zupełnie nic się z nimi nie dzieje.Charakterek pisze:A co ze sprężynkami od KKS
Wózek i cały mechanizm KKS montowany razem do podwozia, przy wymontowywaniu stanowi to całość"
Nie wiem kto i co dokładnie pokazywał, ale jeżeli chodzi o uszkodzenia lakieru, to właśnie z tego powodu wolę ten wagon rozmontowywać jednak "od dołu". Jak przy dachu coś mi się porysuje to trudno będzie to póżniej ukryć. Inna rzecz, że oświetlenie można wtedy zamontować bezpośrednio "pod dachem".Charakterek pisze:Jak kupiłem oświetlenia te firmowe i jak się okazało dość beznadziejne - tam pokazywali, żeby zdejmować dach, a nie ściągać dołu ze względu na uszkodzenie lakieru i wypadnięcie sprężyn KKS
Ostatnio zmieniony 08 lis 2006, 11:26 przez DBv, łącznie zmieniany 2 razy.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
A co ze sprężynkami od KKSDBv pisze:Ja Halberstadt otwierałem od spodu. Tak jak Y.
Jak kupiłem oświetlenia te firmowe i jak się okazało dość beznadziejne - tam pokazywali, żeby sdejmować dach, a nie ściągać dołu ze względu na uszkodzenie lakieru i wypadnięcie sprężyn KKS
- DBv
- Administrator
- Posty: 1942
- Rejestracja: 04 kwie 2006, 23:05
- Lokalizacja: Wałbrzych-Wrocław
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Ja Halberstadt otwierałem od spodu. Tak jak Y.
- Charakterek
- Posty: 1760
- Rejestracja: 02 kwie 2006, 21:06
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Dach się ściąga Najpierw przesuwa kapkę, a potem unosi ku górze
-
- Posty: 76
- Rejestracja: 01 maja 2006, 22:01
- Lokalizacja: Olkusz
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Witam wszystkich!
Mam pytanie do posiadaczy wagonów typu Haberstadt PKP, czy ktoś z kolegów próbował zamontować oświetlenie w tego typu wagonie. Jak delikatnie otworzyć pudło wagonu nie uszkadzając modelu w celu założenia oświetlenia?
Pozdrawiam Robert
Mam pytanie do posiadaczy wagonów typu Haberstadt PKP, czy ktoś z kolegów próbował zamontować oświetlenie w tego typu wagonie. Jak delikatnie otworzyć pudło wagonu nie uszkadzając modelu w celu założenia oświetlenia?
Pozdrawiam Robert
RoberTT
-
- Posty: 53
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 18:06
- Lokalizacja: Warszawa - Mokotów
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Wydaje mi się, że nie chodzi tu o pocztę, tylko o sklep / dystrybutora. Też się dziwię, że sklepy po prostu wysyłają modele nie sprawdziwszy w jakim stanie jest produkt. Ja swój wagon na szczęście kupilem w realu, więc zdążyłem go obejrzeć ze wszystkich stron przed nabyciem.... A brakoróbstwo Tilliga to jeszcze inna historia, może gdyby dostali furę zwrotów ze sklepów, przyłożyliby się do jakości swoich wcale nie tanich produktów. Żeby nie być gołosłownym - też mam jeden bubel Tilliga, nieszczęsnego pocztusa, który ma zbyt luźno zamocowany wózek i kolebie się we wszystkie strony na zakrętach.
- bartekdj
- Posty: 236
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Jest taka możliwość, najlepiej za pobraniem , koszt takiej usługi 5zł. sprawdzasz na poczcie i możesz odmówić przyjęcia (zapłaty) paczki..ale kto ci na to pójdzie..obowiązkiem sprzedawcy jest sprawdzić towar przed wydaniem klientowi
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10328
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
OK, OK. O ile ułamany detal czy styropian można zwalić na transport o tyle BRAKU detalu albo wypadający wózek (bo gdyby transport - to by był ...wbity) już nie można zwalić na kogoś innego jak tylko PRODUCENT + DOSTAWCA ...ZERO kontroli IMHO : obowiązkiem sprzedawcy jest sprawdzić towar przed wydaniem klientowiWrzoSS pisze: zauważyłem ze w środku wagonu... nie ma siedzień
Ostatnio zmieniony 22 paź 2006, 13:37 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariusz
- Posty: 2560
- Rejestracja: 26 kwie 2006, 21:55
- Lokalizacja: Łubowo
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
A z czego mam korzystac?! Z gołębi sąsiada?! Czasem wysyłam konduktorską niemając gwarancji że dotrze!
Niestety potwierdzam smutne uwagi co do traktowania paczek i listów przez pracowników poczty.
Niestety potwierdzam smutne uwagi co do traktowania paczek i listów przez pracowników poczty.
- bartekdj
- Posty: 236
- Rejestracja: 08 kwie 2006, 23:56
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Halberstadt PKP (Tillig 13669)
Z własnego doświadczenia:
Nie tylko poczta tak wyprawia z paczkami ale również więkoszść firm kurierskich, ponieważ mam z tym doczynienia to wiem jak "MY" - kurierzy poczty polskiej(wynajęta firma transportowa do świadczeń dostarczania paczek)pakujemy paczki do samochodu a po drugie jak ludzie pakują i wysyłają paczki !
[shadow=red]CZASEM BYWA TO O POMSTE DO NIEBA !!!!!!![/shadow]
Co do zniszczenia twoje paczki charakterku można świadczyć , że był to "inbecyl", który nie szanuje pracy i ludzi , należy taką paczkę nie przyjmować - wybrać się do urzędu pocztowego i napisać oświadczenie- skargę. NIESTETY jest to długa droga reklamacji ale lepiej coś robić niż siedzieć i machnąć ręką by kurier dalej tak robił
PAMIĘTAJCIE was to nie obchodzi macie to gdzieś , ale my kurierzy przy dziennych obrotach na maksa ponad 300% mamy dziennie powyżej 100paczek , nie które sięgają róznych gabarytów! JEDNAK więszkość znas szanuje paczki i ich napewno nie kopie a co jeszcze przejeżdza samochodem..najwyżej rzuca bo czas goni a pracujemy co niektórzy dziennie do 13 godzin !(to tak nauwadze).dziękuję
P.S. ja też korzystam z poczty polskiej !
Nie tylko poczta tak wyprawia z paczkami ale również więkoszść firm kurierskich, ponieważ mam z tym doczynienia to wiem jak "MY" - kurierzy poczty polskiej(wynajęta firma transportowa do świadczeń dostarczania paczek)pakujemy paczki do samochodu a po drugie jak ludzie pakują i wysyłają paczki !
[shadow=red]CZASEM BYWA TO O POMSTE DO NIEBA !!!!!!![/shadow]
Co do zniszczenia twoje paczki charakterku można świadczyć , że był to "inbecyl", który nie szanuje pracy i ludzi , należy taką paczkę nie przyjmować - wybrać się do urzędu pocztowego i napisać oświadczenie- skargę. NIESTETY jest to długa droga reklamacji ale lepiej coś robić niż siedzieć i machnąć ręką by kurier dalej tak robił
PAMIĘTAJCIE was to nie obchodzi macie to gdzieś , ale my kurierzy przy dziennych obrotach na maksa ponad 300% mamy dziennie powyżej 100paczek , nie które sięgają róznych gabarytów! JEDNAK więszkość znas szanuje paczki i ich napewno nie kopie a co jeszcze przejeżdza samochodem..najwyżej rzuca bo czas goni a pracujemy co niektórzy dziennie do 13 godzin !(to tak nauwadze).dziękuję
P.S. ja też korzystam z poczty polskiej !
Ostatnio zmieniony 24 paź 2006, 16:50 przez bartekdj, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości