Wireless control is cool
Moderator: mod-Elektryka i DCC
- Misiek
- Posty: 1649
- Rejestracja: 23 kwie 2007, 22:26
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wireless control is cool
Jak u womo - trzeba patrzeć na telefonik. Przyzwyczailiśmy się do fredków/locomyszek, które mają pokrętło 3D.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Re: Wireless control is cool
Wystarczy podnieść telefon na wysokość oczuwomo pisze:Jak dla mnie największym minusem jest to, że zamiast obserwować lokomotywy muszę co chwila spoglądać na ekran.
Tak, krótka bateria w telefonie, to bólwomo pisze:Drugi minus bateria. Przy zabawie u kumpla po pół godziny rozładował mi się jego tablet i pupa.
- womo
- Posty: 2396
- Rejestracja: 19 maja 2008, 13:53
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: Wireless control is cool
Jak dla mnie największym minusem jest to, że zamiast obserwować lokomotywy muszę co chwila spoglądać na ekran. Jednak normalny manipulator ma guziki i nie muszę ich szukać wzrokiem. Jadę palcem i przełącza intuicyjnie.
Drugi minus bateria. Przy zabawie u kumpla po pół godziny rozładował mi się jego tablet i pupa. Ładowarki mają strasznie krótkie kable. Ciężko sterować czymś z poziomu podłogi.
Poza tym podoba mi się; ) Ale na razie jestem na poziomie kabla a i z tym mam duże problemy
Drugi minus bateria. Przy zabawie u kumpla po pół godziny rozładował mi się jego tablet i pupa. Ładowarki mają strasznie krótkie kable. Ciężko sterować czymś z poziomu podłogi.
Poza tym podoba mi się; ) Ale na razie jestem na poziomie kabla a i z tym mam duże problemy
Ostatnio zmieniony 08 maja 2015, 13:48 przez womo, łącznie zmieniany 1 raz.
- ArturSchŁ
- Administrator
- Posty: 10324
- Rejestracja: 09 kwie 2006, 07:22
- Lokalizacja: Rumia
- Kontakt:
Wireless control is cool
Marzy się nam, oderwanie się z manipulatorem do skrzynek - praca bez kabla.
Jednak nowe technologie łączą się z obawą o niezawodność i pewność działania rozwiązania.
O ile zabawy w domu z jedną czy max kilkoma lokomotywami nie nastręcza obaw, to już spotkania z wieloma lokomotywami powodują gęsią skórkę na karku w przypadku utraty panowania nad składem.
Pomyślałem, że ten dział może być wspólnym miejscem dla opisów, obaw i doświadczeń w sterowaniu bez kabla - niezależnie od sposobu komunikacji oraz systemu DCC.
Jednak nowe technologie łączą się z obawą o niezawodność i pewność działania rozwiązania.
O ile zabawy w domu z jedną czy max kilkoma lokomotywami nie nastręcza obaw, to już spotkania z wieloma lokomotywami powodują gęsią skórkę na karku w przypadku utraty panowania nad składem.
Pomyślałem, że ten dział może być wspólnym miejscem dla opisów, obaw i doświadczeń w sterowaniu bez kabla - niezależnie od sposobu komunikacji oraz systemu DCC.
Ostatnio zmieniony 08 maja 2015, 09:29 przez ArturSchŁ, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości