Swego czasu też kupiłem w tym zielonym malowaniu, ale mi nie pasowało i jakiś czas temu poszedł do konwersji. Najnowszych zdjęć nie mam
dostał trochę biżuterii, nowe wywietrzniki, normalne drzwi zamiast narysowanych itd.
Niestety okazało się, że dopadła go plaga cynku (rozepchało podwozie), to już jest skorygowane, ale przy okazji postanowiłem zmienić przekładnię napędu i tak sobie dalej czeka
Ogólnie już wtedy był to drogi modelik, a naprawdę nie wyglądał za specjalnie.
To co napisał Borczy to naprawdę delikatne określenie